Niezwykli goście, oficjalne mundury, powaga i elegancja: Dzień Republiki Włoskiej w Polsce

Byliśmy na uroczystej gali w związku z jednym z najważniejszych świąt narodowych Włoch.

Dzień Republiki Włoskiej to jedno z dwóch świąt narodowych Włoch. Ten dzień upamiętnia referendum z 2 czerwca 1946 roku, które umożliwiło Włochom wybór ustroju ich kraju. Wówczas ponad 12 milionów obywateli zagłosowało za powstaniem Republiki Włoskiej. 

Włoska uroczystość w Warszawie

Z okazji Dnia Republiki Włoskiej Ambasada Włoch w Polsce zorganizowała uroczystą galę, podczas której na gości czekało wiele atrakcji. Jeszcze przed jej rozpoczęciem, przed gmachem głównym Politechniki, można było zobaczyć włoskie luksusowe samochody – Lamborghini, Maserati, czy Ferrari, a także ikoniczne skutery Vespa.

Na początku gali dziecięcy chór z Ukrainy zaśpiewał hymn Włoch, Polski i Unii Europejskiej. Następnie swoje przemówienia wygłosili ambasador Włoch Luca Franchetti Pardo i przedstawiciele polskiego rządu. Obaj podkreślili polsko-włoską przyjaźń, konieczność współpracy przy wsparciu dla Ukrainy, a także wspólną historię obu krajów. Obaj mówili między innymi o armii gen. Andersa i walkach o Monte Casino. Ambasador Włoch podziękował też Polakom za pomoc Ukraińcom i docenił fakt, że galę rozpoczął występ właśnie dzieci z Ukrainy.

Główną częścią wydarzenia była jednak po prostu możliwość poczucia się przez chwilę jak we Włoszech. Zaproszono wielu Włochów, a nad uroczystością czuwali włoscy carabinieri w uroczystych mundurach. Klimatu dodała wyjątkowa architektura gmachu Politechniki, przypominająca niejako włoskie uczelnie. 

Zjawiło się wielu specjalnych gości - można było zobaczyć wojskowych różnych krajów w oficjalnych mundurach, m. in. Polski, Estonii, Słowenii, czy nawet Chin. Widać było, że to ważne dla włoskiej ambasady wydarzenie, panowała podniosła atmosfera. Panowie przywdziali garnitury, a panie pojawiły się w sukniach.

Ambasada zaprosiła do udziału także kilka włoskich restauracji z Warszawy, które serwowały swoje najlepsze dania. Stanowiska były ustawione w kole, aby móc spróbować wszystkich przysmaków po kolei. Goście mogli zajadać się pizzą, makaronami i lodami, a następnie napić się włoskiej lemoniady, kawy, czy Aperolu.

Włoskie smaki

Przechadzając się wśród gości, słychać było zachwyty nad jedzeniem w języku włoskim. Goście z Włoch mogli poczuć namiastkę swojej ojczyzny w Warszawie podczas obchodzenia tak ważnego dla nich dnia. Inni za to mogli zobaczyć kulturę Włoch i zjeść najlepszą możliwą kuchnię tego kraju w naszym mieście.

Wśród zaproszonych restauracji była żoliborska Trattoria Flaminia, znajdująca się na co dzień przy ul. Krasińskiego na Żoliborzu. To wyjątkowe wyróżnienie znaleźć się w gronie restauracji uznawanych za najlepsze przez samych Włochów i smakiem przypominające ich ojczyznę.

Historia sięga samego początku restauracji. Kilka tygodni po otwarciu gościem była osoba, która była zaskoczona, że kuchnia jest dokładnie taka sama jak w Rzymie. Zostaliśmy wtedy zaproszeni do programu organizowanego przez włoski rząd, który zbiera restauracje poza Włochami. Dostają one certyfikat jakości, który oznacza, że rząd włoski gwarantuje, że w tym miejscu jest autentyczna włoska kuchnia. Od tego czasu jesteśmy regularnie zapraszani do udziału w uroczystościach organizowanych przez Ambasadę Włoch w Polsce. – wyjaśniał genezę udziału restauracji Trattoria Flaminia w tym wydarzeniu Piotr Siemianowski, właściciel.

To nie pierwszy raz, kiedy to włoskie święto wspiera kulinarnie restauracja z Żoliborza. – Już w zeszłych latach przygotowywaliśmy makaron calamarata, ponieważ zbierał bardzo dobre opinie i wielu Włochów przychodziło po dokładkę, gratulując, że smak jest wyśmienity. – mówiła właścicielka Trattorii Flaminia Anna Siemianowska.