W tym artykule przeczytasz między innymi o:
- agresywnym łosiu na Geodezyjnej
- apelu do kierowców i mieszkańców
Jak podał portal Gazety Wyborczej do niecodziennego i groźnego zdarzenia doszło w zeszły czwartek wieczorem na parkingu przy Decathlonie przy ul. Geodezyjnej na Białołęce, tuż obok Trasy Toruńskiej. W rejonie, gdzie parking graniczy z terenami zielonymi, pojawił się samiec łosia z potężnym porożem.
Zwierzę zachowywało się wyjątkowo agresywnie. Jak ustalono, prawdopodobnie w okresie godowym łoś szukał samicy, a sfrustrowany swoją sytuacją, postanowił rozładować energię na zaparkowanych autach.
Monitoring uchwycił atak
Kamery monitoringu zarejestrowały moment, w którym łoś atakował samochody: rysował karoserie, uderzał w zderzaki i reflektory, a nawet wbijał poroże w blachę. W wyniku zdarzenia uszkodzonych zostało sześć pojazdów. Samochody mają głębokie rysy, wgniecenia, oderwane zderzaki oraz wybite światła.
Zwierzę w mieście – rosnący problem
Eksperci przypominają, że obecność łosi w Warszawie i okolicach nie jest niczym niezwykłym. Zwierzęta te często migrują w poszukiwaniu pożywienia i partnera, a w okresie rui stają się szczególnie niebezpieczne. – To potężne i nieprzewidywalne zwierzęta. Spotkanie z nimi w mieście zawsze niesie ryzyko – podkreślają leśnicy.
Na miejscu pojawiły się odpowiednie służby, które monitorują sytuację i apelują do mieszkańców o zachowanie ostrożności. Przypominają też, by w razie zauważenia łosia nie zbliżać się do zwierzęcia, nie próbować go przepędzać ani dokarmiać, a jedynie powiadomić straż miejską lub policję.
Apel do kierowców i mieszkańców Białołęki
zachowajcie szczególną ostrożność w rejonie ul. Geodezyjnej i terenów zielonych w pobliżu Trasy Toruńskiej.
Napisz komentarz
Komentarze