W tym artykule przeczytasz między innymi o:
- problemie niebezpiecznych przejść dla pieszych
- zgłoszeniach mieszkańców
Ruch rośnie, infrastruktura nie nadąża
Rozwój dzielnicy oznacza więcej mieszkańców, samochodów i pieszych. Niestety wiele ulic nie zostało odpowiednio przystosowanych do zwiększonego ruchu. Najbardziej zagrożone są przejścia w pobliżu szkół, przedszkoli i dużych osiedli.
Miejsca, które budzą niepokój
- ul. Głębocka – nowa zabudowa przyciąga pieszych, ale brakuje progów zwalniających i oświetlenia.
- ul. Ostródzka (przy szkole) – rodzice alarmują o zbyt szybkim ruchu i konieczności dodatkowych zabezpieczeń.
- ul. Światowida (rejon Galerii Północnej) – sygnalizacja świetlna działa, ale czas oczekiwania na pasach jest zbyt długi.
- ul. Bohaterów - kierowcy jeżdżą z nadmierną prędkością szczególnie na zjeździe z wiaduktu PKP Płudy
Ul. Bohaterów – niebezpieczna okolica szkoły i przedszkola
Na jednej z lokalnych grup społecznościowych na FB "BIAŁOŁĘKA - MOJA DZIELNICA" coraz częściej czytamy wypowiedzi zaniepokojonych rodziców. Rodzice uczniów oraz piesi podkreślają, że przejście przy szkole i w okolicach przedszkola jest szczególnie ryzykowne. Samochody jadą tędy z dużą prędkością, a brak progów zwalniających i odpowiedniej sygnalizacji zwiększa ryzyko wypadków.
„Codziennie drżę, odprowadzając dziecko do szkoły. Kierowcy często nie zwalniają, a piesi mają ograniczoną widoczność przy pasach.” - Magda, mieszkanka Białołęki Dworskiej.
Głos mieszkańców
„Codziennie odprowadzam dziecko do szkoły i drżę, czy kierowca się zatrzyma. Brakuje tu progów zwalniających, które zmusiłyby samochody do zwolnienia.”- Anna, mieszkanka Białołęki Dworskiej okolice ul. Bohaterów.
„Mamy nowe osiedla, sklepy i tysiące mieszkańców więcej, a infrastruktura jest taka jak dziesięć lat temu. To nie nadąża za rzeczywistością.”- Marek, Tarchomin.
Napisz komentarz
Komentarze